Dobry chleb. Banana bread z karmelizowanymi bananami ✌
Upiekłam kilka dni temu chlebek bananowy, z bananami karmelizowanymi w cukrze kokosowym. Myślałam o wszystkich tych którzy są mi bliscy.... o tych blisko i tych daleko, dosłownie i w przenośni.
Napisałam na moim instagramie:
"To jest soulfood, to jest chlebek dla duszy. Do każdego z was leci energetyczny, ciepły, aromatyczny, krzepiący, wilgotny i chrupiący migdałami, zdrowy i pożywnie słodki orkiszowy kawałeczek.
Dla mamy, siostry, taty, jego rodziny, babć, przyjaciółek, przyjaciół, instaprzyjaciół... koleżanek, kolegów, znajomych. Tych którzy myślą ze o nich nie pamiętam i tych którzy o mnie zapomnieli. Wszystkich którzy mnie wspierają, dają dobre słowo otuchy lub podziwu. A także dla tych którzy mnie nie lubią, życzą źle, zazdroszczą. Dla wszystkich dzięki którym trwam i się rozwijam. To jest Dobry Chleb. Wdzięczności, miłości, pamięci,"
Chlebek jest szybki i łatwy w wykonaniu (a to zaleta domowego slow-food, czyż nie? ;) )
Można go potraktować jako zwykłe pyszne domowe, zdrowe ciasto. Takie na chłodniejszy dzień. Lek na tęsknotę za czymś słodkim, za aromatem wypieków który rozniósłby się po domu... za czymś popołudniowym.
Można zaangażować do pomocy młodociane latorośle (jeżeli macie takie w pobliżu) - dzięki temu, że składniki są wegańskie, tak naprawdę wcale nie potrzebują obróbki termicznej, żeby były bezpieczne i jadalne ;) można oblizywać paluszki, cieszyć się tym, że ciasto nie zawiera rafinowanego cukru, niezdrowych tłuszczy, że jest przyjazne środowisku, cruelty-free.
Potrzebować będziemy: dużej miski, sitka, łyżki drewnianej, papieru do pieczenia, widelca, ostrego noża, deski do krojenia, szklanki... formy do pieczenia (np. 20 cm x 10 cm) i piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Składniki:
2 szklanki mąki orkiszowej (lub mielonych płatków owsianych) 1 łyżeczka sody oczyszczonej
skorka otarta z 1 pomaranczy 1/2 łyżeczki soli morskiej 1/2 łyżeczki cynamonu 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej 2 łyżki karobu w proszku 1/4 szklanki rozpuszczonego, płynnego oleju kokosowego 4 łyżki cukru kokosowego 4 dojrzałe (nakrapiane) banany 1/4 szklanki mleka roślinnego (użyłam owsianego) 1 łyżeczka octu jabłkowego bio 1 łyżeczka ekstraktu z prawdziwej wanilii 1 garść posiekanych ostrym nożem blanszowanych migdałów
3 banany rozgniatamy widelcem na desce do krojenia, przekładamy do miski (ja pomagam sobie nożem, na płaskiej powierzchni łatwiej rozgniata się owoce, a ostrze dokładnie zbiera miąższ) jednego banana kroimy wzdłuż na plastry - będzie do dekoracji, odkładamy na bok. Do bananow dodajemy olej kokosowy (jeżeli nie jest płynny, wstaw słoik na kilka minut do ciepłej wody) i reszte skladnikow (poza cukrem kokosowym) dokladnie mieszamy, przekladamy do formy wylozonej papierem do pieczenia. Na wierzch kladziemy przekrojonego wzdloz banana i posypujemy go cukrem kokosowym, pieczemy okolo 30 minut, sprawdzajac czy wbity drewniany patyczek jest suchy, uwazajac by chlebek sie nie przypalil. Jem jeszcze cieply, lubie z maslem migdalowym lub orzechowym - rozrabiam je z mala iloscia wody do konsystencji puszystego sosu.
